Składniki na babkę:
- 30 dkg masła
- 30 dkg cukru
- 6 jajek
- 1 cytryna
- 30 dkg mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
15 dkg cukru pudru, 1 zółtko, sok z połowy cytryny (wszystkie te składniki ucieramy na zimno)
Masło ucieramy z z cukrem (ja zabieram się za to w spsób archaiczny - mam makutrę i gałkę do ucierania - tak naprawdę :P przeważnie robi to mój dziadek - taka nasza rodzinna tradycja) i po kolei dodajemy po jednym z 6 żółtek. Z białek ubijamy na sztywno pianę. Na tarce ścieramy skórkę z dobrze umytej cytryny i wycikamy też z niej sok, wszystko to wlewamy do ucieranej masy. Następnie wsypujemy do tak przygotowanego ciasta mąke, proszek do pieczenia i panię z białek i wszystko to delikatnie mieszamy łyżką. Ciasto pieczemy ok 40 min w 180 stopniach. Gdy ostygnie - lukrujemy.
Zakochałam się w tym potworze! :*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńnie wiem jak babka, ale to COŚ na ostatniej fotce :D cuuuudne :)
OdpowiedzUsuń